Wielkie lepienie

Jak obiecywałem wstawiam fotograficzny zapis sesji przygotowywania elementów testowych podstawowego zestawu Pstrykanda:




Nad nimi będziemy się pastwić: dwa sześciokolorowe zestawy masy termoutwardzalnej zwanej popularnie modeliną: cena zawyżona bo aż 8 zeta za paczkę, ale dałem się wciągnąć w szał przedwrześniowych zakupów w markecie i chciwi kapitaliści złapali mnie w swe szpony- lepiej podejść do jakiegoś małego sklepu z artykułami plastycznymi albo przeczekać sierpniowo- wrześniowy szał pał. 


Zaczynamy mieszanie czarnego i białego, ugniatamy, rolujemy, ściskami wyrabiając sobie mięśnie niezbędne do rozgrywek w Pstrykando.

W końcu uzyskujemy substancję o jednolitej, szarej barwie. Dobrze żeby trochę odpoczęła i ztraciła lekko na temperaturze (10 minut wystarczy).


Bierzemy się za Wzorcówkę, kostkę do której będziemy wyrównywali kolejne klocki, metoda prób i błędów staramy się ulepić sześcian foremny z długością krawędzi równą trzem zeszytowym kratkom, czyli 1,5cm.


Dla zwykłej wygody ulepioną Wzorcówkę znów zmieniłem w kulkę, tak aby łatwiej można było uzyskać kulki podobnej masy z których powstaną kolejne elementy naszej gry. Niektóre powiększamy, od niektórych odskubujemy fragmenty, ważne by były jak najbardziej do siebie zbliżone masą i co z tego wyniknie: rozmiarem.


Chwila lepienia i mamy gotowy zestaw klocków: pewnie jeszcze kilka razy się zmieni, ale do naszych początkowych potrzeb jest idealny. Czas akcji: 30 minut-myślę, że przy nabraniu wprawy można zejść do mniej niż 20. To dużo szybciej niż wizyta w sklepie z grami. 

2 komentarze:

  1. Taki luźny pomysł, nie wiem czy sensowny, może nie bardzo, ale skoro gra jest trochę zręcznościowa to może i modyfikatory bohaterów, można realizować podstawiając inne kształty, wielkości. Dla przykładu jeśli nasz bohater zwiększa swoją siłę o 1 to wielkość przykładowej kulki, którą pstrykamy może się zwiększyć - dzięki temu (większa masa) może łatwiej przewróci wroga. Podobnie jak np. mamy spowolnienie to może jakąś bardziej kanciastą kulkę użyć, albo jakoś tak. Nie wiem czy to w ogóle ma sens...

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm, pomysł jak najbardziej sensowny, różne wymiary i kształty klocków są jak najbardziej pożądane, jak projekt zacznie rozwijać się na tyle, że postaci graczy staną się coraz potężniejsze, wtedy je dołączymy...

    OdpowiedzUsuń