Po pierwsze i najważniejsze...

astanawiałem się od czego zacząć serię artykułów opisujących bezpośrednio grę nazywaną przeze mnie pieszczotliwie Miedzianką, skubnąć podstawy mechaniki, pisać o kościach i losowości czy raczej poopowiadać o próbach zrównoważenia szans i balansie... Myślę, że trzeba zacząć od tego co jest najważniejsze...


Projektuję Miedzianą Planet tak, by podczas gry toczyła się w niej opowieść. Pełna historia, z wprowadzeniem, rozwinięciem wątków i zakończeniem, szczęśliwym lub nie. Tłem będzie zagłada Argona7, salwy niszczących skorupę meteorów, pękające podłogi i rozpadające się domu, ryk Duchmaszyny i śmiech Antypostoła. Tło smutne, depresyjne i pesymistyczne, jest jednocześnie pierwszą warstwą Opowieści. Przeciwwagą do niego mają być bohaterowie w których przyjdzie wcielić się graczom, oni mają być sympatyczni i ciepli, obdarzeni wadami ale tak by można było ich polubić. Twardzi, honorowi i weseli, nawet w ostatnim dniu swojego świata. 

Każdy z nich będzie miał własną historię, swoje marzenia, plany i cele do których dąży. To będzie klucz do zwycięstwa: zrealizowanie głównego wątku swojej postaci prawie zawsze będzie wiązało się zapobiegnięciem całkowitego zniszczenia Planety. Ścieżka każdej postaci będzie prowadziła w głąb tysiącletniej maszyny wolno snującej się przez pustkę przestrzeni kosmicznej. Oczywiście, gracze będą musieli podjąć decyzję które wpłyną na to co się będzie działo na planszy: będziemy mogli natknąć się na skutki naszych działań lub innej postaci. Mechanika gry jest otwarta na tyle, by spokojnie można było dodawać do niej nowych bohaterów i nowe ścieżki przygód łączące się z innymi. Przygody będą liniowe z występującymi raz na każdy krąg węzłami, kiedy trzeba będzie dokonać wyboru bezpośrednio wpływającego na kolejny, odwiedzany przez nas krąg planety. Osobiste ścieżki mieszkańców planety to druga warstwa Opowieści.
Do tego dodamy Cykl: próbę przywrócenia naturalnego porządku Planety przez oszalałą z bólu i smutku Duchmaszynę. Zmienia się, przechodzi w różne formy i stany chroniąc swoje dzieci przed śmiercią która nadciąga z zewnątrz. Cykl zamyka się w pięciu wydarzeniach, następujących lub nie w zależności od miejsca w którym znajdzie się w danej turze wybrana postać: Duchmaszyna obserwując starania swoich wiernych może im pomóc lub ulżyć w cierpieniu albo zresetować ustawienia i spróbować przeprowadzić cykl od początku, jak w przypadku niestabilnego systemu którym powoli się staje. To trzecia warstwa Opowieści, mówiąca o tym jak Planeta próbuje się sama obronić.
Te trzy warstwy historii połączą się w jedną opowieść o próbie ocalenia planety Argon7 przed apokalipsą przez najdzielniejszych bohaterów z rodów arystokracji i proletariatu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz