Cztery bieguny

anim człowiek zabierze się za cokolwiek podobno dobrze by przygotował sobie niezbędną do pracy przestrzeń i narzędzia. W moim przypadku przestrzenią było wytyczenie sobie granic których przekroczenie w fazie planowania byłoby sygnałem alarmowym. Cztery aspekty które w przypadku gry planszowej są według mnie kluczowe to: decyzyjność i losowość, oraz kreacja i destrukcja. Dobra gra przygodowa powinna balansować pomiędzy czynnikiem losowym, który wprowadza niepewność i zmienność rozgrywki oraz decyzyjnością ze strony graczy, którzy podejmując trafne dla swojej postaci decyzji zbliżają się do zasłużonego zwycięstwa.

Oczywiście zasada złotego środka, wyważonej równowagi pomiędzy nimi, również była decydująca. Dlatego każdy aspekt losowy, jest równoważony przez możliwość podjęcia takiej lub innej decyzji bądź ruchu. Przykładowo: bardzo losowe kości są równoważone przez możliwość wydania odpowiedniego żetonu, który zmniejsza szansę niepowodzenia rzutu lub testu, karty destrukcji które określają losowo kolejne miejsce planety które zostanie zniszczone są dobierane ze względu na pole na którym gracz skończył ruch. Fatum musi istnieć, staram się jednak by nie była to frustrująca losowość "Człowieku, nie irytuj się!".
Destrukcja i kreacja to odpowiedź na kanoniczny konflikt dobra ze złem z gier fantasy. Wielkie zło kontra bohaterowie wydało mi się trochę śmieszne w retro-futurystycznej grze przygodowej. Ale budowanie i niszczenie podchodziło mi już dużo bardziej... Te dwa bieguny też są w większości elementów Miedzianki: ambery i nukleary, niszczenie artefaktów i logarytmów podczas składania ofiar, postępująca destrukcja Planety i jednoczesne "budowanie" ostatniego bossa, w tym przypadku też trzeba będzie zachować równowagę , aby nie zaprzepaścić szansy na wygranie wyścigu z czasem i śmiercionośnymi meteorami i nie pozwolić na to, by nasze postacie skażone technotrądem straciły resztki płomienia duszy i nie zostały wchłonięte przez bezduszny rdzeń silnika Planety.
Tak długo jak uda mi się trzymać punktu równowagi pomiędzy Destrukcją, Losowością, Kreacją i Decyzyjnością, wiem, że nie przesadzam i mam nadzieję na spójność elementów, rozwiązań mechanicznych, oprawy graficznej i płaszczyzny narracyjnej.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz